Jako pracownikowi, prawdopodobnie nie raz zdarzało Ci się czynnie bądź biernie uczestniczyć w plotkach biurowych. Są stałym elementem życia biurowego którego nie da się uniknąć i choć pewne środowiska bardziej, a inne mniej sprzyjają plotkowaniu, to wizja biura w którym pracownicy nie rozmawiają o sobie nawzajem tak naprawdę jest wizją utopijną.
Jako manager, nie możesz plotkować. Mało tego, musisz stać na straży wszystkich oplotkowywanych pracowników. Zanim jednak wezwiesz kogoś na dywanik aby porozmawiać z nim o jego zbyt długim języku, lepiej upewnij się czy rzeczywiście masz do czynienia z plotką.
Najczęściej, biurowe plotki dotyczą :
- związków emocjonalnych, niewierności i małżeństw (słowa klucze – zdrada, romans, staszek z księgowości)
- podejrzeń o ciąże (ciąża, brzuch , dziecko)
- uzależnień (alkohol, narkotyki, impreza)
- uprzedzeń rasowych i związanych z orientacją seksualną
- zwolnień z pracy (redukcja, zwolnienie, bruk)
Wszystkie usłyszane strzępki rozmów zawierające się w powyższej tematyce, powinny zwrócić twoją uwagę jako kierownika- to te tematy potrafią najbardziej zaszkodzić pracownikom.
Plotki możesz też wykorzystać do własnych celów.
W jaki sposób?
– motywując pracowników do pracy (np. plotka o premiach: nie musisz wtedy wprost podawać wysokości premii, pracownikom wystarczy ich wizja, a poziom premii dobierzesz po wykonaniu zadania)
– podwyższając swoją pozycję (informacja o Twoim osiągnięciu , z którego jesteś szczególnie dumny, może spowodować wzrost Twojej pozycji w oczach pracowników – uważaj jednak by plotka pozostała plotką, nie zamieniła się zaś w przechwałki)
– integrując pracowników z firmą (wszelkie biurowe historie ukazujące siłę i przewagę rynkową firmy pozwolą pracownikom wierzyć że pracują dla najlepszego gracza).